Ostatnimi czasy nic nie poruszyło mnie do tego stopnia , jak odkryty niedawno na YouTube filmik prezentujący przemówienie Brené Brown o wrażliwości (vulnerability). To jedno z tych odkryć, które, jak sądzę, mogą odmienić życie. Odmieniają w każdym razie moje.
Brené mówi o wrażliwości jako podstawie egzystencji ludzi o otwartych sercach, których postawa pozwala im żyć pełnią życia i doświadczać spełnienia w relacjach z innymi ludźmi. Mówi o tym, jak znaczącą rolę relacje odgrywają w naszym życiu i jak bardzo nadają mu znaczenie. Badając relacje, Brené odkryła poczucie wstydu, które utrudnia wchodzenie w relacje. Dostrzegła również istnienie dwóch grup ludzi: tych, którzy poddają się uczuciu wstydu, sądząc, że nigdy nie są “wystarczający” oraz tych, którzy mają poczucie, iż zasługują na miłość i poczucie przynależności. Lata badań nad zachowaniami społecznymi doprowadziły Brené do wniosku, że jedyną zmienną, która odróżnia obie grupy jest wiara w to, że są oni warci miłości i poczucia przynależności. Tak proste, a tak nieoczywiste – czują, że na to zasługują.
Co jeszcze charakteryzuje ludzi o otwartym sercu? Odwaga, która pierwotnie oznaczała wyrażanie siebie z otwartością serca. Ludzie ci mają odwagę być niedoskonali i autentyczni, co jest według Brené niezbędne do nawiązania relacji. Ponadto, całkowicie akceptują swoją wrażliwość – wierzą, że czyni ich ona pięknymi ludźmi. Nie jest to postawa wygodna, ale jest według nich niezbędna. Oznacza ona chęć zrobienia czegoś nawet wtedy, gdy nie mamy gwarancji powodzenia.
Co jeszcze charakteryzuje ludzi o otwartym sercu? Odwaga, która pierwotnie oznaczała wyrażanie siebie z otwartością serca. Ludzie ci mają odwagę być niedoskonali i autentyczni, co jest według Brené niezbędne do nawiązania relacji. Ponadto, całkowicie akceptują swoją wrażliwość – wierzą, że czyni ich ona pięknymi ludźmi. Nie jest to postawa wygodna, ale jest według nich niezbędna. Oznacza ona chęć zrobienia czegoś nawet wtedy, gdy nie mamy gwarancji powodzenia.
Co niesamowite, badania Brené doprowadziły ją do wniosku, że wrażliwość leży u podłoża wstydu, strachu i problemów z poczuciem wartości, ale jest jednocześnie punktem wyjścia dla radości, kreatywności, poczucia przynależności i miłości.
Brené mówi, że wszyscy borykamy się z naszą wrażliwością. Co z nią zazwyczaj robimy?Znieczulamy, unikamy jej. To, z czego nie zdajemy sobie sprawy to fakt, iż nie możemy selektywnie odrzucać uczuć przez nas niepożądanych bez jednoczesnego znieczulania odczuć “pozytywnych”, jak radości, wdzięczności, czy szczęścia.
Brené podkreśla, że nawiązanie relacji może nastąpić wtedy, gdy pozwolimy sobie na to, by być prawdziwym, autentycznym – po prostu sobą. Możemy pozwolić innym nas zobaczyć w całej naszej okazałości, możemy kochać całym sercem nawet, jeśli nie mamy gwarancji wzajemności, możemy oddawać się praktyce wdzięczności i radości oraz wierzyć, że jesteśmy wystarczający tacy, jacy jesteśmy właśnie teraz – dokładnie tacy. Możemy być wdzięczni za naszą wrażliwość, bo dzięki niej czujemy, że żyjemy pełnią życia.
Brené zaznacza, iż wrażliwość nie jest słabością, ale tym, co najbardziej świadczy o naszej odwadze. Jest zarazem miejscem narodzin innowacyjności, kreatywności i zmiany.
Wierzy, że gdybyśmy wychowywali dzieci w poczuciu, iż zasługują na miłość i poczucie przynależności pomimo tego, że są niedoskonałe, pozbylibyśmy się większości problemów, które obecnie obserwujemy w społeczeństwie.
Czas zatem na zmiany, na objęcie (to cudne angielskie : “embrace”) wrażliwości w nas samych, docenienie jej. Zawsze się jej wstydziłam, przeżywanie niektórych niewygodnych uczuć myliłam ze słabością, a okazuje się ona jednym z naszych najcenniejszych potencjałów. To może być punkt zwrotny w moim osobistym podejściu do mojej własnej emocjonalności. Zadziwiające, że w naszej bezbronności możemy odkryć skarb, który prowadzi nas do pełniejszego życia. A jeśli już pozwolimy sobie odczuć to, co niewygodne, może łatwiej będzie przekuwać trudne sytuacje w coś bardzo dla nas wszystkich korzystnego.
Może więc warto podjąć ryzyko i ukazać światu tę najwrażliwszą część siebie mimo obawy przed zranieniem. Ale ale, skąd ta obawa? Przecież mówiłem ci, że nie można cię zranić. Tylko ty możesz zranić siebie, wtedy i tylko wtedy, gdy ty sama siebie odrzucisz. Jeśli zrozumiesz, że masz w sobie wszystko, nikt nie będzie mógł cię zranić. Nikt.
Jak dobrze, że jest we mnie cześć mądrzejsza ode mnie samej. Dziękuję.
A tu można obejrzeć występ Brené:
Polecam bardzo. Warto.
A tu można obejrzeć występ Brené:
Polecam bardzo. Warto.